Szczegółowy program
obozu Grecja i Macedonia

Nasze obozy to żywy organizm i prawdziwa podróż, a nie siedzenie w jednym miejscu. Dlatego szkielet programu jest stały, ale detale mogą ewoluować. Oto jak to wygląda w praktyce:

Potwierdzamy największe hity wyjazdu

Główne punkty programu są najważniejsze. Co więcej, gdy tylko otrzymamy ostateczne potwierdzenie rezerwacji na Akropol i do Muzeum Akropolu, od razu zaktualizujemy informację na stronie dodając napis „POTWIERDZONE”. Będziecie mieć 100% pewności, że te kluczowe miejscówki są „klepnięte”.

Co może ulec zmianie?

Mamy wycieczki i atrakcje niemal każdego dnia. Czasem zdarzają się sytuacje niezależne od nas (np. nagły remont czy zamknięcie jakiejś atrakcji). Wtedy staramy się znaleźć zastępstwo tej samej klasy. W wyjątkowych sytuacjach może się zdarzyć, że coś przepadnie, a ze względu na bogaty program uczestnicy będą woleli odpoczynek od zastępczej atrakcji.

Ale zmiany bywają też pozytywne! Czasami na miejscu odkrywamy „ukryty klejnot” – nową, genialną plażę czy punkt widokowy, którego nie było w programie. Wtedy lekko modyfikujemy plan, żeby obóz był jeszcze ciekawszy niż w ofercie.

Czy pogoda może skasować atrakcje?

Dobra wiadomość: na obozach zagranicznych (szczególnie na południu Europy) pogoda rzadko cokolwiek odwołuje. Ona tylko zmienia kolejność dni. Jeszcze nie zdarzyło nam się, żebyśmy musieli zrezygnować z czegoś przez deszcz. Jedynym realnym wyzwaniem bywają np. zbyt wysokie fale na morzu. Wtedy po prostu przekładamy rejs na inny dzień, a w zamian robimy to, co mieliśmy zaplanowane na później.

Co jeśli nie umiem pływać? (Misja: Canyoning)

To może Cię zaskoczyć, ale… to będzie najlepsza część Twojego wyjazdu! Naszą misją w Erze Wyzwań jest udowodnienie, że nawet tak spektakularne atrakcje jak Canyoning są dostępne absolutnie dla każdego. Nie musisz być mistrzem pływania, żeby przeżyć przygodę życia w kanionie. Zaprojektowaliśmy to tak, żebyś czuł się bezpiecznie i bawił świetnie, niezależnie od umiejętności.

Zawsze dobra atmosfera – Siła Grupy

Boisz się, że będziesz „najsłabszym ogniwem”? Zapomnij o tym. Działamy w grupach i to zmienia wszystko. U nas rywalizacja toczy się między grupami, a nie wewnątrz nich. To oznacza, że Twoja ekipa zawsze Cię wspiera, pomaga i motywuje. Kiedy idziemy na atrakcje, nikt nie zostaje sam – masz za sobą ludzi, którzy podadzą rękę i dodadzą otuchy.

Bojki, sportowe kapoki i Ratownicy

Jak co roku, nad wszystkim czuwają nasi sprawdzeni instruktorzy i ratownicy wodni. Ale w tym sezonie wchodzimy poziom wyżej! Żeby całkowicie zniwelować strach przed głęboką wodą, wyposażyliśmy obóz w profesjonalne bojki asekuracyjne i wygodne, sportowe kapoki. Dzięki temu sprzętowi będziesz unosić się na wodzie bez wysiłku. Poradzisz sobie wszędzie, nawet jeśli Twoje umiejętności pływackie są zerowe.

Czy trzeba być wysportowanym?

Spokojnie, to obóz młodzieżowy, a nie szkolenie dla komandosów! Wszystkie aktywności są dobrane tak, żeby poradziła sobie z nimi przeciętna osoba. Oczywiście, czasem zdarzają się wyzwania „extra” – np. skoki do wody podczas rejsu statkiem. Ale pamiętaj: takie trudniejsze elementy są zawsze dla chętnych. Ty decydujesz, czy skaczesz, czy wolisz dopingować innych z pokładu.

Czy muszę robić to, czego się boję?

Większość atrakcji realizujemy w grupach, więc zazwyczaj idziemy tam wszyscy. Ale nic na siłę! Jeśli naprawdę czujesz, że jakaś aktywność (np. Canyoning) to dla Ciebie za dużo, znajdziemy rozwiązanie – np. zostaniesz w tym czasie pod opieką wychowawcy innej grupy, która ma lżejsze zajęcia.

Jednak nasza kadra jest po to, żeby Cię motywować! Często okazuje się, że strach ma wielkie oczy, a po przełamaniu się, uczestnicy dziękują nam, że ich namówiliśmy. Warto spróbować!

Jedzenie w hotelu

Wiemy, że wyżywienie w hotelach na południu Europy bywa… różne. Dlatego nie wybraliśmy pierwszego lepszego obiektu. Długo szukaliśmy miejsca, które ma wysoki standard i sprawdzone opinie dotyczące kuchni. .

Ważna uwaga kulturowa: w greckich hotelach często ciepłe posiłki nakłada obsługa hotelowa. 

Obiady w restauracjach – Wolność wyboru (Wliczone w cenę!)

Zapomnij o „suchej bułce i wodzie” podczas wycieczek. Nasz standard to poznawanie lokalnej kuchni w restauracjach i jest to wliczone w cenę obozu.

Jak to działa? Wychowawca dostaje budżet od kierownika, a grupa w Atenach czy Skopje sama wybiera restaurację. Nie zmuszamy do jedzenia gyrosu, jeśli akurat wolicie pizzę neapolitańską.

Zasada budżetu: Jeśli nasz budżet na obiad wynosi np. 13 Euro, a Ty masz ochotę na coś za 20 Euro – nie ma problemu! Możesz go zamówić, po prostu dopłacasz różnicę (7 Euro) z własnej kieszeni.

Jedyne ograniczenie: Nie wspieramy sieciówek typu McDonald’s. Szukamy miejsc z klimatem, prowadzonych z pasją.

Śniadania i kolacje na wycieczkach

W hotelu masz pełne wyżywienie, ale gdy jesteśmy w trasie (np. wschód słońca w Termopilach), również o Was zadbamy. Tutaj też dostajecie budżet na grupę (ok. 5 Euro/osobę) i macie wolną rękę. Możecie zrobić zakupy w markecie na klasyczny piknik albo poszukać niedrogiej przekąski na ciepło (np. lokalny burek czy pita).

Dlaczego budżet na kolację/śniadanie jest mniejszy niż na obiad?
To prosta matematyka, która ma bezpośredni wpływ na cenę wyjazdu. Chcemy, żeby obozy Ery Wyzwań były dostępne cenowo, a jednocześnie oferowały bogaty program. Obiad w restauracji to „świętość”, ale przy śniadaniach i kolacjach w terenie stawiamy na prostsze, turystyczne rozwiązania, żeby nie windować kosztów całego obozu.

Za co uczestnik płaci sam? (Prowiant na drogę)

Właściwie jedynym posiłkiem, który musisz zorganizować we własnym zakresie, jest prowiant na podróż autokarem (z Polski do Grecji i z powrotem). Nie chcemy ingerować w Wasze przyzwyczajenia podróżne – jedni wolą batony, inni sałatki, dlatego to zostawiamy Wam. Wszystko na miejscu (zgodnie z powyższymi zasadami) jest po naszej stronie.

Jak wygląda wycieczka do Aten? (Spoiler: To nie jest zwykłe zwiedzanie!)

To najważniejszy punk naszego wyjazdu, dlatego dokładny i szczegółowy opis tej wycieczki pojawi się tutaj już wkrótce. Właśnie dopracowujemy ostatnie detale, żeby ten dzień był perfekcyjny.

Już teraz możemy jednak zdradzić, że plan zwiedzania stolicy Grecji opieramy na naszej autorskiej aplikacji mobilnej.

Zobaczycie Akropol i inne zabytki, ale w sposób, który wciąga, a nie usypia.

Meteory w stylu Ery – Słuchamy Waszych opinii!

Będziemy z Wami szczerzy: w 2022 roku zorganizowaliśmy klasyczne zwiedzanie wnętrz klasztorów. Wasz feedback był dla nas jasny: „Było okej, ale zabrakło czasu na nacieszenie się widokami, a klasztory robią największe wrażenie z zewnątrz”.

Wzięliśmy to sobie do serca. To są obozy dla Was, dlatego w tym roku wyrzucamy stanie w kolejkach i proponujemy coś ekstra.

Ścieżki mnichów i widoki jak z drona

Meteory to nie tylko budynki na szczytach, to przede wszystkim niesamowite formacje skalne. Mnisi przez wieki wydrążyli w nich liczne, ukryte ścieżki. W tym roku zabierzemy Was właśnie tam! Szykujcie się na trekking z zapierającymi dech w piersiach widokami i wrażeniami niemal jak na via ferratach.

Wciąż analizujemy różne warianty, żeby wybrać trasę, która da Wam najwięcej emocji i najlepsze zdjęcia.

Logistyka anty-upałowa (Plan dnia)

W Grecji słońce nie bierze jeńców, dlatego mamy na to sposób. Wyruszymy bardzo wcześnie rano – to idealny czas, żeby dospać w wygodnym autokarze. Na miejsce dotrzemy, gdy temperatury są jeszcze przyjemne, i tam zjemy śniadanie z widokiem na skały.

Całą akcję przeprowadzimy sprawnie, tak aby wrócić do hotelu na obiad i uniknąć największego, palącego słońca.

Olimp dla każdego – Słuchamy Waszych sugestii!

Planując ten dzień, mieliśmy dylemat: zabrać wszystkich na „średnią” trasę do połowy góry? Zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Wiemy, że dla wielu z Was kluczowy jest balans między wysiłkiem a regeneracją. Nie chcemy zamęczać całej grupy, dlatego w tym roku dajemy Wam wybór.

Wariant Chill: Prionia, zdjęcia i Plaża (Dla większości)

Dla większości będzie to luźny, przyjemny dzień. Autokar podwiezie nas wysoko, aż do schroniska w Prionii. To tam kończy się asfalt, a zaczyna prawdziwa góra. Poczujecie klimat Olimpu, zrobicie genialne zdjęcia przy wodospadach i przejdziecie się na krótki spacer, który nie będzie morderczym wysiłkiem.

Dzięki temu, że nie będziemy szturmować szczytu, szybko wrócimy na dół, żeby resztę dnia spędzić na zasłużonym relaksie na plaży i basenie.

Wariant PRO: Wyprawa na Tron Zeusa (Dla chętnych)

Dla tych, którzy na słowo „odpoczynek” reagują alergicznie, mamy prawdziwą petardę. Poważna wyprawa na sam szczyt – Mitikas (2918 m n.p.m.). To mityczny tron Zeusa i góra znacznie wyższa niż Rysy czy cokolwiek w Tatrach.

To całodniowa akcja z certyfikowanym przewodnikiem wysokogórskim. Pamiętajcie: na dole może być upał i 30 stopni, a na szczycie może wiać chłodem, więc to wyprawa, do której trzeba się przygotować. Przyda się także dodatkowy prowiant i warto pomyśleć o odpowiednich butach.

Jak trudna to trasa? (Szczerze o kondycji)

Nie chcemy Was straszyć, ale musimy być szczerzy. Technicznie? Trasa nie jest ekstremalna – nawet najtrudniejszym fragmentom przy szczycie daleko do poziomu tatrzańskiej Orlej Perci.

Wyzwaniem jest wytrzymałość. Mimo że autokar podwozi nas wysoko, czeka nas długa, wielogodzinna wędrówka w górę i w dół. Na trasie nie ma „wyjścia awaryjnego” – jak już ruszymy, nie ma odwrotu. Dlatego tę opcję polecamy tylko osobom, które czują się na siłach i chcą dokonać czegoś wielkiego w te wakacje.