Napis "Hiszpania + Francja" z flagą Hiszpanii oraz flagą Francji

Szczegółowy program obozu do Hiszpanii i Francji

12-dniowy program obozu do Hiszpanii i Francji.
Od Lazurowego Wybrzeża przez Costa Brava, aż do Paryża .

Dzień 1: Przejazd

Autokar będzie odjeżdżał ze Starego Sącza około godziny 13:00. Do wieczora naszym głównym zadaniem będzie podzielenie się na grupy. Kadra będzie pomagała Wam się zintegrować, żeby stworzyć dobrze zgrane zespoły.
Prowiant na drogę we własnym zakresie.

Dzień 2: Nicea

Uczestniczki obozu młodzieżowego w morzu na Lazurowym Wybrzeżu

Lazurowe Wybrzeże od rana

Do Nicei przyjedziemy około godziny 8:00 i zostawimy bagaże w naszym noclegu w centrum miasta. 

Następnie od razu pójdziemy na plażę razem z naszymi ratownikami, żeby popływać w czystej, lazurowej wodzie. Plaża w Nicei jest kamienista (nieduże płaskie otoczaki). Nie trzeba obawiać się jeżowców, bo to główna plaża, gdzie nurkowie monitorują dno.

 

Nicea na luzie

Po zakwaterowaniu już w grupach (razem z wychowawcą) będziemy grali w luźną grę miejską.

Będziemy wykonywać proste zadania, żeby poznać stolice Lazurowego Wybrzeża. Odwiedzimy Wzgórze Zamkowe z wodospadem, zobaczymy Plac Masséna i pójdziemy do restauracji w zabytkowej starówce lub w porcie (każda grupa wybiera gdzie zjeść),

Jedzenie

Śniadanie: Prowiant własny
Obiad: Restauracja (w cenie)
Kolacja: Na mieście (w cenie)

Nocleg

Nocujemy w samym centrum Nicei – obok placu Massena w Hostel Villa Saint Exupery.
Pokoje tutaj są duże, nawet 10 osobowe.

Jak wyglądają posiłki poza Hotelem:

Restauracja: Podczas wycieczek wychowawcy dostają budżet na obiad dla grupy (10-15euro/osobę). Każda grupa wybiera dla siebie restauracje, zazwyczaj makarony lub pizzę neapolitańską, ale często też kuchnię lokalną, a nawet sushi. Budżet nie może być przeznaczony na śmieciowe jedzenie.

Na mieście: W zależności od sytuacji tani posiłek uzupełniający (np. crêpe).

Piknik: Posiłek na świeżym powietrzu składający się z lokalnych produktów jak bagietki, sery, owoce, deserki.

Dzień 3: Entrevaux i kajaki

Widok na spływ kajakowy z mostu prowadzącego do Entrevaux

Spływ kajakowy na rzece Var

Rano po wykwaterowaniu jedziemy w stronę Alp, na kajaki. Spływ odbywał się będzie w dwóch turach: jedna grupa będzie płynąć do Entrevaux, a druga od Entrevaux. 

Spływ jest poprzedzony szkoleniem i zabezpieczany przez francuskich instruktorów i naszych ratowników. Każdy dostanie piankę, kapok oraz kask. Musimy płynąć w butach sportowych. 

Entrevaux

Na mieście będziemy odpoczywać po spływie – czas w grupach. Postaramy się też zdobyć Cytadelę do której prowadzi aż dziewięć bram.

Jedzenie

Śniadanie: Piknik: bagietki i francuskie sery 
Obiad: Restauracja (w cenie)
Kolacja: Piknik: owoce, bagietki i dodatki

Zadowolone uczestniczki obozu młodzieżowego w Entrevaux

Dzień 4: Girona i zakwaterowanie

Plaża Fenalas w Lloret de Mar

Girona

Dzięki wycieczce do Girony nie będziemy musieli czekać na klucze do pokoi – przyjedziemy na gotowe. Dzień zaczniemy w niesamowitym, średniowiecznym miasteczku, gdzie kręcono wiele scen do serialu Gra o Tron. Dlatego też zagramy tam w najbardziej szaloną grę, która przeniesie nas do Braavos z Gry o Tron. 

Lloret de Mar

Do Lloret przyjedziemy około godziny 15:00 i od razu dostaniemy pokoje, gdzie po umyciu się będziemy w grupach szli poznawać Lloret de Mar. Będzie można też wskoczyć do morza.

Nowość: Bojki asekuracyjne

To idealna opcja dla tych, którzy czują się pewniej, mając „grunt pod nogami” – teraz możecie wypłynąć dalej i bawić się z resztą bez żadnych obaw. 
A jeśli marzy Wam się dłuższa trasa to jeden z
naszych ratowników popłynie razem z Wami.

Jedzenie

Śniadanie: Piknik: katalońskie wypieki, flany i owoce
Obiadokolacja: Szwedzki stół w hotelu
Dodatkowo: Na mieście

Uczestniczka oraz ratownik płynący z bojkami asekuracyjnymi z logiem Era Wyzwań

Dzień 5: Plaża i Via Ferraty

Cala Banys, czyli jednak z zatoczek w Lloret de Mar

Plaża do wyboru

Mamy kilku ratowników, więc nie musimy iść wszyscy na jedną plażę. Rano grupy będą mogły wybrać czy chcą iść na Plażę Fenals i zabrać bodyboardy, czy na inną plażę.

Jak wygląda program grupowy i wieczorny?

Część programu jest elastyczna i dotyczy to nie tylko czasu po kolacji. Również przez dzień grupy mogą realizować własny plan. Mimo, że straramy się zapełnić dzień atrakcjami to jest przestrzeń, na zmiany. Przykładowo nie możecie zrezygnować z Barcelony, ale nie ma problemu jeśli wolicie wybrać się na inną plażę albo zostać na basenie. 

Ferrata Cala Molí

Rano pojedziemy do Sant Feliu de Guíxols, gdzie znajduje się niesamowita – Ferrata Cala Molí. Po szkoleniu z instruktorem połowa osób przejdzie łatwiejszą część trasy.

A jeśli nie będzie kolejek może uda się przejść całość z osobami, które będą chciały większych wrażeń.

Jedzenie

Śniadanie: Szwedzki stół w hotelu
Obiad: Szwedzki stół w hotelu
Kolacja: Szwedzki stół w hotelu

Dziewczyna przechodząca przez most linowy zawieszony nad falami. To Via Ferrata Cala Moli

Dzień 6: Sant Feliu de Guíxols i Skimboard

Zdjęcia uczestnika obozu Era Wyzwań pokazujące kilka etapów backflipa do wody

Wracamy do Sant Feliu de Guíxols

Druga część obozu będzie przechodziła ferratę. Pozostali będą odpoczywać w pięknej zatoczce, gdzie pod okiem ratownika wodnego będzie można poćwiczyć skakanie do wody. Mamy tam sprawdzone i bezpieczne miejsce.

Nowość: Plaża Santa Cristina

W drugiej połowie dnia wybierzemy się autokarem na plaże, które idealnie nadają się na skimboard:
– Playa Santa Cristina
– Cala Treumal

Jedzenie

Śniadanie: Szwedzki stół w hotelu
Obiad: Szwedzki stół w hotelu
Kolacja: Szwedzki stół w hotelu

Dziewczyna z deską skimboard w Hiszpanii korzysta z atrakcji obozu młodzieżowego

Dzień 7: Tossa i Boadella

Mury obronne w Tossa de Mar o wschodzie słońca

Tossa de Mar

Dzień rozpoczynamy jeszcze przed świtem i autokarem jedziemy do Tossa de Mar. W Tossie czeka nas krótki spacer, żeby trochę się obudzić przed wschodem słońca, który przywitamy na plaży. Po przerwie na zdjęcia przejdziemy się po mieście i tajnym przejściem przejdziemy na mniejszą plażę. Wrócimy na śniadanie, a po śniadaniu będzie można jeszcze pospać w łóżku lub przy basenie.

Playa de sa Boadella

Po obiedzie wybierzemy się na najładniejszą plażę w Lloret de Mar. To idealne miejsce na zdjęcia i będzie również możliwość skakania do wody.

Zabierzemy też bodyboardy i maski do snorkelingu.

Jedzenie

Przedśniadanie w Tossie: we własnym zakresie
Śniadanie:
Szwedzki stół w hotelu
Obiad: Szwedzki stół w hotelu
Kolacja: Szwedzki stół w hotelu

Zabawne zdjęcie wykonane podczas obozu młodzieżowego do Hiszpanii z Erą Wyzwań na którym chłopak w garniturze wrzuca do wody dziewczynę w sukience

Dzień 8: Barcelona

Zdjęcie grupowe uczestników na Bunkrach Caramel w Barcelonie

Z Bunkrów Caramel do Sagrada Familia

Zwiedzanie zaczynamy od punktu widokowego – Bunkry del Carmel. To nie tylko najlepsza panorama 360 stopni w Barcelonie, ale też miejsce pełne sztuki ulicznej. Dalej już w grupach będziemy grali w grę miejską poznając Barcelonę i jej najważniejsze zabytki (jak Casa Mila, Sagrada Familia czy Katedra św. Eulalli) w luźny sposób.

Łódki w Parku Ciutadella

Odpoczniemy chwilę w Parc de la Ciudadella, obok Łuku Triumfalnego i dzielnicy Barri Gòtic.

W Parku będziecie mogli popływać łódkami, karmić papugi i wejść na najładniejszą fontannę w Barcelonie.

Uczestnicy płynący łódką w Parku de la Ciutadella w Barcelonie

Plaża w Barcelonie

Na koniec spotykamy się ponownie na plaży, gdzie będzie można wskoczyć do morza

Możliwość regeneracji w ciepłym morzu, po całodniowym zwiedzaniu jest jedną z największych zalet Barcelony.

Jedzenie

Śniadanie: Szwedzki stół w hotelu
Obiad: Restauracja
Kolacja: Piknik 

Uczestniczki pływające w morzu w Barcelonie na obozie do Hiszpanii

Dzień 9: Kajaki na morzu

Uczestnicy Ery Wyzwań płynący na kajakach po morzu na plażę de sa Boadella

Morskie kajaki i plaża Fenals

Dzień zaczynamy od wybrania się na plażę Fenals, bo to najlepsze miejsce na kajaki. Ze względów bezpieczeństwa na kajakach mamy małe grupy, żeby zawsze blisko był ratownik wodny. Dlatego część osób w tym czasie będzie na plaży (z drugim ratownikiem). 

Cala d'en Tron

Na zachód słońca wybierzemy się słynną kamienną trasą do Cala s’en Tron. To mała zatoczka niedaleko hotelu, która idealnie nadaje się na zdjęcia.

Jedzenie

Śniadanie: Szwedzki stół w hotelu
Obiad: Szwedzki stół w hotelu
Kolacja: Szwedzki stół w hotelu

Wychowawca Ery Wyzwań w Cala d'en Tron o zachodzie słońca

Dzień 10: Lloret de mar

Uczestniczki obozu młodzieżowego do Hiszpanii na deskach bodyboard

Nie tracimy dnia

Mimo że rano musimy się wymeldować, nie kończymy obozu! Przez cały dzień mamy dostęp do bagażu i staramy się, żeby ten dzień nie skończył się spaniem na walizkach, tylko plażą i łapaniem ostatnich chwil w Lloret de Mar. Poza pływaniem będzie dużo czasu na pamiątki i zakupy

Basen i prysznic

Niemal do wieczora możemy korzystać z basenu i pryszniców, więc będziemy mogli wyjechać z Hiszpanii umyci i przygotowani na Paryż

Jedzenie

Śniadanie: Szwedzki stół w hotelu
Obiadokolacja: Szwedzki stół w hotelu
Prowiant na drogę: We własnym zakresie 

Efektowne zdjęcie uczestniczki obozu młodzieżowego Era Wyzwań, która skacze do wody w sukience

Dzień 11: Paryż

Dziewczyna spoglądająca na Wieżę Eiffla o wschodzie słońca na obozie młodzieżowym do Hiszpanii i Francji

Zaczynamy pod Wieżą Eiffla

Zwiedzanie Paryża zaczynamy od zdjęć przy Placu Trocadero skąd doskonale widać Wieżę Eiffla. Dalej wybierzemy się na słynny dwupoziomowy most Bir-Hakeim i pobliską Statuę Wolności. Po tym krótkim wstępie zjemy śniadanko w formie pikniku na Polach Marsowych. Najedzeni ruszymy w grupach na grę miejską, która poprowadzi nas przez najważniejsze zabytki Paryża jak Notre-Dame czy Luwr.

Luwr

Planujemy zabrać Was również do Luwru, gdzie poza obrazami takich artystów jak Leonardo da Vinci można znaleźć chociażby kocie mumie czy niezwykłe rzeźby jak Nike z Samotraki.

Czekamy na potwierdzenie rezerwacji.

Uczestnicy obozu młodzieżowego pod Muzeum Luwr w Paryżu

Montmartre

Paryskie wzgórze pełne życia – graffiti, muzyki i artystów malujących portrety na każdym rogu. To tu czuć prawdziwego ducha Paryża – trochę szalonego, a trochę romantycznego.

Trzy dziewczyny skaczące przy Le mur des J'aime w dzielnicy Montmartre

Nowość: Paryż wieczorem

Planujemy zostać w Paryżu do wieczora, żeby zwiedzać na spokojnie i zobaczyć
oświetloną Wieżę Eiffla

Jedzenie

Śniadanie: Piknik na Polach Marsowych
Obiad: Restauracja
Kolacja: Na mieście

Paryż oświetlony sztucznym światłem nawiązujący do wieczornego zwiedzania

Dzień 12: Powrót

Wracamy wieczorem

Granicę Polski przekroczymy rano i zatrzymamy się pod Wrocławiem na śniadanie kupione już we własnym zakresie. 
Do Starego Sącza autokar przyjedzie w późnych godzinach wieczornych.
Będzie można wysiąść na wcześniejszych przystankach.

Jesteś już na liście?

Nie przegap okazji

Miejsca na obozy szybko się kończą, a gwarantujemy, że nie chcesz tego przegapić

Uczestnik obozu do Hiszpanii stojący na skale i spoglądający w dal

Jak to wygląda w praktyce?

Czy Luwr i inne atrakcje są na 100% pewne?

Doskonale wiemy, że dla wielu z Was wizyta w Luwrze to absolutny „must-have” tego wyjazdu. Rezerwacje grupowe do najsłynniejszego muzeum świata rządzą się swoimi prawami, dlatego stawiamy na pełną przejrzystość.

W momencie, gdy otrzymamy oficjalne potwierdzenie rezerwacji naszego terminu, w programie wyjazdu (w sekcji Dzień 11) pojawi się wyraźny, zielony napis „POTWIERDZONE”. Będziecie mieć pewność, że bilety już na nas czekają.

Co może się zmienić w programie?

Uczciwie informujemy, że w turystyce zdarzają się sytuacje niezależne od nas – np. nagłe zamknięcie atrakcji z powodów technicznych czy państwowych. Dobra wiadomość jest taka, że tegoroczny program jest ułożony tak, że ryzyko takich zmian jest minimalne.

Jeśli jednak jakakolwiek atrakcja nie będzie mogła się odbyć, wtedy szukamy zastępczej atrakcji o podobnej atrakcyjności. Gdyby taka sytuacja wydarzyła się nagle w czasie obozu to na pewno będziemy brali pod uwagę opinie uczestników. 

Czy pogoda może pokrzyżować plany?

Pogoda na zachodzie Europy jest zazwyczaj naszym sprzymierzeńcem. Ewentualny deszcz rzadko powoduje odwołanie atrakcji – zazwyczaj po prostu zmieniamy kolejność dni w programie, zamieniając dzień plażowy z dniem zwiedzania.

Największym wyzwaniem bywa morze. W ubiegłym roku musieliśmy przenieść kajaki morskie na ostatni dzień pobytu, ponieważ w pierwotnym terminie fale były zbyt wysokie na spokojną i przyjemną wyprawę. Dzięki naszej elastyczności ostatecznie wszystko się udało – bezpieczeństwo i komfort zawsze stawiamy na pierwszym miejscu.

Rozumiemy Wasze obawy, zwłaszcza jeśli byliście o naszym obozie młodzieżowym Objazdowe Włochy, gdzie mieliśmy program na 200%.

Hiszpania to przeciwieństwo. To obóz nastawiony głównie na wypoczynek i regenerację, połączoną z przygodami, które mają dawać energię, a nie ją zabierać.

Sprawdzona idea Balansu: 100% Przygody, 100% Kultury i 100% Relaksu

Po sugestiach uczestników z poprzednich lat postanowiliśmy zmienić filozofię. Zamiast obozu na 200% intensywności. Stworzyliśmy plan na 100% relaksu, 100% kultury i 100% emocji. Okazało się to strzałem w dziesiątkę – uczestnicy wyjazdu z 2025 roku byli zachwyceni programem, w którym nie czuje się zmęczenia.

Pół dnia dla Was – Klucz do regeneracji

Większość wycieczek i atrakcji to wyjazdy półdniowe, co oznacza, że macie bardzo dużo czasu dla siebie. Niemal codziennie będzie czas na:

  • Odpoczynek na plaży.
  • Własny program ustalany z grupą i wychowawcą.
  • Czas na pamiątki i zakupy.

Co więcej, w programie relaks jest wbudowany w samą akcję. Nawet w Barcelonie wskakujemy do morza, a wycieczki na Santa Cristinę czy Playa de sa Boadella to po prostu wyjazdy na plażę.

Luźno, bo mamy autokar Premium i Kierowców Premium

Nie chcemy, żebyś marnował energię na dojścia i powroty. Nasi kierowcy są zawsze do dyspozycji, dzięki czemu wyprawa nawet na dalszą Cala Traumal to mniejszy wysiłek niż dojście do najbliższej plaży. Po prostu wsiadamy do autokaru i po chwili jesteśmy na miejscu!

Warto też wspomnieć, że nasi kierowcy to osoby, którym można zaufać, i są dla nas jak dodatkowa kadra – zawsze uprzejmi i pomocni. Mamy nie tylko autokar premium, ale przede wszystkim kierowców premium.

Czy musisz umieć pływać? Zdecydowanie NIE!

Rozumiemy, że widząc tyle „wodnych” atrakcji możecie się zastanawiać, czy to dla Was. Staramy się udowodnić, że aktywny wypoczynek na wodzie jest dla każdego. Dlatego aktywnie pomagamy osobom, które nie potrafią lub czują się niepewnie w wodzie.

Nowość: Bojki asekuracyjne i kapoki sportowe

W tym sezonie zrobiliśmy wszystko, żeby całkowicie zniwelować strach przed wodą. Przygotowujemy **bojki asekuracyjne** – to one sprawią, że będziecie mogli przełamać swoje ograniczenia i bawić się z przyjaciółmi, czując się bezpiecznie nawet na głębszej wodzie.

Na spływie kajakowym oraz na kajakach na morzu kapoki sportowe są obowiązkowe. Ponadto, macie gwarantowaną obecność naszych ratowników, a podczas spływu rzeką Var towarzyszą Wam francuscy przewodnicy. Poradzicie sobie wszędzie!

Snorkeling – Świetny pomysł dla początkujących

Nurkowanie z maską i rurką (snorkeling) to idealny pomysł dla tych, którzy nie potrafią pływać. Możecie skupić się na podziwianiu bogatego podwodnego świata Costa Brava, bez myślenia o tym, co w pływaniu najtrudniejsze – czyli oddychaniu. Dodatkowo, dzięki bojkom, możecie czuć się jeszcze bezpieczniej w wodzie.

Potrafisz więcej niż myślisz! (Siła grupy)

Dzięki naszej atmosferze i pracy w małych grupach wiele osób przełamuje się i robi ogromne postępy na obozie. Poczujecie, jak uczestnicy czują się odpowiedzialni za siebie nawzajem. To sprawia, że lęk znika, a Wy możecie skupić się na zabawie i realnie poprawić swoje umiejętności – wykonując pierwsze skoki do wody i poprawiając technikę

Jedzenie w hotelu – szwedzki stół i duży wybór 

Będziecie bardzo miło zaskoczeni! Hiszpania uchodzi za kraj z najlepszym jedzeniem w hotelach w kontekście obozów młodzieżowych. A nasz hotel mamy już sprawdzony. Mamy trzy razy dziennie szwedzki stół z dużym wyborem i kilkoma daniami na ciepło.

Obiady na wycieczkach: Nasz własny, wysoki standard

Jeśli jedziecie z nami pierwszy raz, zaskoczy Was mocno podejście do obiadów na wycieczkach. Wyznaczamy własny standard, rezygnując z udawania, że sucha bułka i jabłko mogą być pełnowartościowym obiadem. Na wycieczkach całodniowych każda grupa dostaje budżet na restaurację.

Będąc w Barcelonie czy Paryżu, grupa sama wybiera restaurację. Naszą ideą jest traktowanie jedzenia jako istotnego elementu podróżowania. Nie musi to być Paella w Barcelonie czy ślimaki w Paryżu – jeśli wolicie, może być nawet sushi. Jedyne ograniczenie: nie wspieramy fast-foodów, więc do Taco Bello musicie wybrać się we własnym zakresie.

Duże zmiany w tym roku: Kolacje i śniadania 

Prosiliście o więcej jedzenia na wycieczkach, a my postanowiliśmy zmienić to dla Was. Teraz będzie to bardziej przypominało zasady z obiadu, tylko z mniejszym budżetem.

Będziecie mogli wybrać sami, co chcecie zjeść na pikniku, a nawet poszukać tańszego posiłku na ciepło, jak Crêpe czy Pizza Slides. Dajemy Wam wolność i wybór, aby posiłki były dopasowane do Waszych aktualnych zachcianek i potrzeb.

Dlaczego na kolację jest mniejszy budżet? 

Wprowadzone przez nas zmiany w posiłkach już mają duży wpływ na cenę całego obozu. Nie chcemy, żeby ktoś musiał rezygnować przez zbyt wysoki koszt – to obozy dla każdego.

Jeśli chcecie zjeść na kolację coś droższego, to możecie – po prostu dokładacie różnicę. Jeśli limit na kolację to 5 euro, a grupa chce iść na pizzę za 10 euro, możecie dołożyć 5 euro. Ale możecie też zamówić jedną na dwie osoby. Nie chcemy decydować za Was.

Tylko prowiant na drogę kupujecie sami

Właściwie tylko prowiant na przejazd jest we własnym zakresie, bo każdy ma inne preferencje. Nie chcemy Wam zabierać tej przyjemności z planowania podróżnych przekąsek.

Podczas powrotu zatrzymamy się w Bielanach Wrocławskich, gdzie będzie można coś sobie zamówić i zjeść. Ten posiłek (na powrocie) jest również we własnym zakresie.

Czy to naprawdę takie straszne, jak wygląda?

Te atrakcje są o wiele łatwiejsze niż się wydaje!

Via Ferrata Cala Molí na Costa Brava to nie jest wspinaczka, a bardziej przeciętny park linowy w widowiskowej scenerii. Mimo że na zdjęciach wydaje się ekstremalna, w praktyce idzie się tam bardzo bezpiecznie. Emocje i widoki to ogromna różnica. Jest też tam trudniejsza trasa, którą jeśli nie będzie korków na ferracie spróbujemy przejść z chętnymi.

Kajaki na morzu są dla nas zabawą. Przy małych falach (a tylko na takich wypływamy) jest to bardziej relaks niż wysiłek. Spływ kajakowy w Entrevaux jest bardziej dynamiczny, ale jest też zabezpieczony przez profesjonalistów i dostępny dla każdego.

Czy muszę brać udział we wszystkim? 

Zawsze zostawiamy możliwość rezygnacji, bo wiemy, że strach bywa paraliżujący. Ale nasze doświadczenie pokazuje, że znacznie częściej żałuje się, że się czegoś nie zrobiło, niż że się spróbowało.

W przypadku lęku wysokości lub innych poważnych obaw, szybko potrafimy dostrzec, że lepiej odpuścić. Nie będziemy nikogo zmuszać do wyjścia poza strefę komfortu, ale będziemy motywować, żeby nie stracić szansy na niezwykłe przeżycie.

Dlaczego to jest bezpieczniejsze niż jazda rowerem?

Choć atrakcje te postrzegane są jako bardziej niebezpieczne, pod względem bezpieczeństwa są **spokojniejsze niż wiele popularnych sportów**, jak piłka nożna czy jazda rowerem. Dlaczego? Ponieważ ze względu na to postrzeganie – większa waga przykładana jest do bezpieczeństwa.

Standard ochrony: Mamy wysoki standard ochrony, zapewniając kaski, uprzęże, kapoki i cały sprawdzony sprzęt. W kadrze zawsze mamy minimum 2 ratowników, minimum 1 osobę z kwalifikowaną pierwszą pomocą (KPP) i instruktorów sportu z różnych dziedzin. Korzystamy też z lokalnych ekspertów, np. spływ rzeką Var zabezpieczają francuscy instruktorzy, którzy doskonale ją znają.